Jak wiadomo od całkiem niedawna prowadząc samochód nie trzeba mieć przy sobie ani dowodu rejestracyjnego, ani dowodu opłacenia polisy OC. A jak sprawa ma się z testami na prawo jazdy? Czy w bazie egzaminacyjnej są błędy?
Błędów nie ma, a sam resort poinformował o wyłączeniu z puli egzaminacyjnej pytań, które zgodnie z obowiązującym dziś porządkiem prawnym były błędne.
Problem jednak jest inny – dezinformacja.
Trzeba jednak przyznać, że taki nagłówek w żyłach mrozi krew…
…a dalej jest jeszcze lepiej:
Wbrew plotkom nie było potwierdzonych informacji, że baza egzaminacyjna działała po staremu. Pisaliśmy o tym tutaj.
To nie pierwszy raz, kiedy nieprawdziwa informacja pojawiła się na stronach tego serwisu. Wcześniej donoszono o zmianach w egzaminach na prawo jazdy, których tak naprawdę nie miało być, myląc w dodatku datę ich obowiązywania:
Przypomnijmy, że czerwcowe zmiany które miały wejść w życie nie dotyczyły egzaminów na prawo jazdy! Cytując klasyka można wręcz powiedzieć:
- Po pierwsze primo – nie od 1 czerwca, a od 4 czerwca 2018.
- Po drugie primo – nie „kiedy odbiorą dokument prawa jazdy” a od kiedy uzyskają uprawnienia. A to różnica mniej więcej taka, jak pomiędzy lizać lizaka, a zjeść schabowego,
- Po trzecie primo – nic póki co nie wiadomo było o zmianach w egzaminach prawa jazdy.
- No i wreszcie planowane i odkładane zmiany nie miały nic wspólnego z egzaminami!
Nie stresujcie się. Stres jest główną przyczyną niepowodzeń egzaminacyjnych. Baza pytań na egzaminach działa prawidłowo i nie ma mowy konieczności udzielania błędnych odpowiedzi na teoretycznych egzaminach państwowych.
Zmiany w puli egzaminacyjnej nie są niczym nowym. Wcześniejsza znacząca korekta bazy egzaminacyjnej polegała na usunięciu nieprawidłowych lub błędnych pytań. Niestety do dzisiejszego dnia pytania te funkcjonują w amatorskich testach na prawo jazdy. Czytaj Testy na prawo jazdy: Komisja weryfikacyjna wycofała z bazy część pytań.