Wczoraj pisaliśmy o egzaminatorze, który przerwał egzamin za niestosowanie się do znaku, którego nie było, dziś kwiatek z Lublina. Egzaminator WORD Lublin doprowadził do niebezpiecznej sytuacji – postanowił zatrzymać pojazd egzaminacyjny na środku pasa włączania, na odcinku drogi objętym znakiem B-36, bo postanowił w tym miejscu przerwać egzamin na prawo jazdy i zamienić się miejscami ze zdającym.
Jak widzimy na filmie, egzaminator WORD Lublin wpadł na radosny pomysł zatrzymania pojazdu egzaminacyjnego mniej więcej na środku pasa włączania, w dodatku na odcinku drogi objętym zakazem zatrzymania. Sytuację zarejestrowano na ul. Grafa. Co więcej – w tej niebezpiecznej sytuacji egzaminator nakazał kursantowi przesiadkę w miejscu, w którym na sąsiednich pasach pędziły samochody.
Egzaminatorowi z Lublina przypominamy, że znak B-36 zabrania zatrzymywania pojazdu z wyjątkiem unieruchomienia ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego. Pozostałe przepisy są analogiczne jak w przypadku znaku B-35 „zakaz postoju” – to już musi sobie wygooglować, jesli nas czyta.