Ministerstwo Infrastruktury chce wyciągnąć trochę kasy od zdających egzamin na prawo jazdy. Zmianom w zasadach egzaminowania o których pisaliśmy wcześniej, sprzeciwiają się też instruktorzy nauki jazdy. A właściwie już cała branża.
GSOS – Górnośląskie Stowarzyszenie Ośrodków Szkolenia negatywnie opiniuje propozycję dodania ust.3 w §3 rozporządzenia skutkującą możliwością czasowego (do 6 m-cy) zatrudniania egzaminatora nadzorującego nie spełniającego wymogu minimalnego 2 – letniego doświadczenia w prowadzeniu egzaminów państwowych w zakresie kat. A,B,C,D i E prawa jazdy.
Uzasadnienie
Egzaminator nadzorujący pełni bardzo ważną rolę w procesie egzaminowania ( nadzorowanie, przerywanie egzaminu, analizowanie i opiniowanie skarg, bezpośrednie rozmowy z osobami skarżącymi się na przebieg egzaminu itp.) dlatego niezwykle istotnym jest aby kompetencje te realizowała osoba o niekwestionowanych kwalifikacjach merytorycznych oraz związanym z nimi minimalnym doświadczeniem. Dlatego nawet kilkumiesięczne zatrudnianie na stanowisku egzaminatora nadzorującego osoby o mniejszym niż wymagane doświadczeniu w egzaminowaniu będzie powodować brak zaufania, wątpliwości co do rzetelności czy obiektywności opinii w rozpatrywanych sprawach.
Czytaj też:
- Koniec z egzaminem na placu i mniej zadań egzaminacyjnych na mieście? Tego chce „Solidarność” -80
- Zmiany w egzaminowaniu – kategoryczny sprzeciw egzaminatorów
- Kasa WORD-ów Pusta? Resort chce zwiększyć ilość egzaminów. „Solidarność”-80 w WORD mówi „Nie”
Instruktorom zrzeszonym w GSOS nie podobają się też zmiany w §13 ust.3 lit. b rozporządzenia skutkującą przydzielaniem egzaminatorowi maksymalnie jednej części praktycznej egzaminu państwowego w ciągu czterdziestu pięciu minut – w przypadku egzaminu w zakresie prawa jazdy kategorii B1 i B.
Uzasadnienie
Propozycja jest ewidentnie niespójna z innymi przepisami rozporządzenia, które w przypadku powtarzania zadań na placu manewrowym mogą trwać 2 x 5 minut, a minimalny czas trwania egzaminu w ruchu drogowym, to 40 minut.
Zwiększenie częstotliwości przydzielania egzaminów spowoduje u egzaminatorów „presję czasową”, pośpiech i w konsekwencji zagrozi obiektywności oceny umiejętności osoby egzaminowanej.