Egzamin teoretyczny nie będzie już ważny bezterminowo niedługo, a kursanci nie będą mogli uczyć się drogą e-learningu, a testy na prawo jazdy przestaną być jawne. Rewolucji będzie więcej. Znacznie więcej. Żart stał się rzeczywistością.
Na początek przepraszamy. Nasz Prima aprilisowy żart stał się rzeczywistością. Ale o tym później.
Czas wyciągnąć stare kasety VHS (ktoś jeszcze wie co oznacza ten skrót?)
Kursanci będą musieli obowiązkowo uczestniczyć w zajęciach teoretycznych, a przypomnijmy, że dziś kurs nauki jazdy można robić na dwa sposoby – z teorią w OSK lub poprzez samodzielne przygotowanie do egzaminu teoretycznego i zdanie testów na prawo jazdy w WORD jeszcze przed zapisaniem się na kurs w nauce jazdy.
Projekt zmian do ustawy o kierujących pojazdami zakłada też rezygnację ze szkolenia drogą e-learningu, pomimo tego, że taki tryb nauczania coraz częściej stosowany jest w innych gałęziach szeroko pojętej edukacji. Powrót do starych dobrych metod szkolenia: filmiki wideo na wykładach + tablica i kreda…?
Kolejną rewolucją byłby powrót do… wystawiania papierowych zaświadczeń o ukończeniu szkolenia. Dziś wystarczy aktualizacja PKK w systemie (ten obowiązek pozostanie).
To już nie rewolucja. To rewelacja
Inne zmiany niesione na fali nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami (niektóre):
- obowiązkowe uczestnictwo instruktora na egzaminie. Niestety nic nie wiemy o tym, czy pomysł dotyczący zwracania części kosztów egzaminu poprawkowego kursanta został utrzymany
- możliwość szkolenia osób z uprawnieniami – OSK. Dziś takie osoby mogą szkolić się jedynie w ODTJ
- wprowadzenie “kursu rozszerzonego” w OSK, czyli odbywanie jazd z osobą towarzyszącą, pod nadzorem OSK,
- możliwość ustalania stawek minimalnych za godzinę szkolenia – drogą rozporządzenia
- zlikwidowanie tzw “Super OSK”
- powołanie Biura do spraw Szkolenia i Egzaminowania działającego przy… wojewodzie. Marszałkowie straciliby swoje dzisiejsze kompetencje
- przywrócenie minimalnego poziomu wykształcenia dla instruktorów (średnie) i egzaminatorów (wyższe)
- plac i przynajmniej jeden pojazd dla danej kategorii uprawnień użytkowany wyłącznie przez OSK (koniec dzierżawą placu i leasingiem aut?)
Ciekawy zapis w noweli ustawy dotyczy testów na prawo jazdy. Baza pytań nie będzie już informacją publiczną, a publikowane miałyby być jedynie pytania przykładowe.
http://ministerstwonaukijazdy.pl/pomysly-posla-na-likwidacje-word/
O zdecydowanej większości propozycji zmian w szkoleniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców pisaliśmy na łamach ministerstwa już wielokrotnie (nawet w formie żartu Prima Aprillisowego. Jak widać zaczynają się one krystalizować w konkretny projekt, a informacje o nim zostały zdobyte z zaufanego źródła.
Jak donosi Szkola Jazdy projekt opracował zespół doradczy do spraw szkolenia i egzaminowania i resort infrastruktury i budownictwa Czekamy na jego publikację.