Egzamin na prawo jazdy zdaje się dziś w maseczce ochronnej. Ten fakt w sposób idiotyczny próbował wykorzystać w WORD Siedlce pewien mężczyzna podający się za swojego kolegę.
Bo kolega nie potrafił nauczyć się testów na prawo jazdy
KMP w Siedlcach poinformowała, że:
Obecnie kandydaci na kierowców wchodzą do sali egzaminacyjnej w maseczkach. Ten fakt chciał wykorzystać zatrzymany. Na egzamin zgłosił się w maseczce, dokładnie zakrywającej twarz, dodatkowo miał czapkę z daszkiem głęboko nasuniętą na oczy.
Testy na prawo jazdy oblał czterokrotnie. Za kolegę
Taki ubiór wzbudził podejrzenie egzaminatora, który poprosił przestępującego do egzaminu o pokazanie twarzy. 38-latek upierał się, że jest osobą, za którą się podaje i zdecydował się przystąpić do egzaminu z teorii. Egzamin oblał i zapisał się na kolejny. Wówczas na miejsce wezwano policję. Na podstawie zapisu z monitoringu okazało się, że 38-latek testy na prawo jazdy próbował za kolegę zdawać czterokrotnie, bez powodzenia.
Mężczyzna usłyszał zarzuty posługiwania się dokumentem tożsamości należącym do innej osoby. Grozi za to dwuletnia odsiadka.