Pojawiają się pierwsze pomysły likwidacji WORD-ów.
Poseł Jan Mosiński opierając się na raportach dotyczących zasad egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami:
- Najwyższej Izby Kontroli z 2015 r.
- Forum Obywatelskiego Rozwoju z 2013 r.
…uważa, że w działalności WORD należy przeprowadzić gruntowne zmiany.

Uzasadnienie:
- WORD-y w Polsce mają monopol na egzaminowania i ta działalność stanowi 88 procent ich dochodu.
- Ponad 80% przychodów WORD-ów to wpływy z egzaminu na kat. B, w szczególności z tytułu organizacji egzaminów poprawkowych.
- WORD-y maksymalizują własne przychody poprzez zwiększanie liczby osób niezdających egzaminy. Potwierdza to niedopuszczalną w edukacji sytuację, kiedy wynik egzaminu nie zależy od wiedzy i umiejętności osoby egzaminowanej, lecz od stanu i kondycji finansowej WORD-ów.
- Najniższa zdawalność egzaminów w Europie – średnia ok. 35%-38%, przy czym dla porównania w Niemczech zdawalności jest na poziomie 70%. Najczęstszą przyczyną negatywnego wyniku na egzaminie praktycznym w Polsce jest błąd na placu manewrowym (typu najechanie na linię, przewrócenie pachołka). Poseł zauważa też, że Polacy za granicą mają wyższą zdawalność egzaminów niż Polacy w Polsce, ok. 50% w Wielkiej Brytanii w porównaniu z 35%-38% zdawalnością w Polsce.
- Wpływy z tytułu egzaminów powinny trafiać do właściwego Ministra (budżet Państwa).
- Zbyt duża swoboda WORD-ów w dysponowaniu przychodami.
Poseł proponuje powrót egzaminów do powiatów w oparciu o infrastruktury ośrodków szkolenia kierowców. To rozwiązanie ma obniżyć koszty uzyskania prawa jazdy przez osoby młode (bliższy dostęp do egzaminów), przyspieszy organizację egzaminów (większa ilość ośrodków uprawnionych do egzaminowania), obniży obciążenie, i tak już niewydolnych komunikacyjnie miast, gdzie znajdują się WORD-y, obniży emisję spalin w miastach, urealni zasady realizacji egzaminu (osoba zdając egzamin w dużym mieście w godzinach szczytowych może według Posła cały swój egzamin odbyć na zakorkowanych drogach i trudno jest w takiej sytuacji rzetelnie ocenić umiejętności kandydata do kierowania pojazdem).
Pełna treść poselskich pomysłów:
…i odpowiedź Ministerstwa
“Jeśli nie można czegoś zrobić w określonych ramach, to trzeba wyjść poza te ramy całkowicie”, jak mawiał Mrożek
I dobrze niech zlikwidują WOrd, wczoraj miałam egzamin teoretyczny i nie zdałam 1 punktem bo były niewyraźne zdjęcia do pytań, gdy zgłosiłam to prowadzącemu on stwierdził że to mój problem….
I jeszcze słońce świeciło ci w ekran, a w sali to w ogóle było za gorąco i za głośno! Złej baletnicy, to wiesz co przeszkadza. 🙂
Jest już odpowiedź w sprawie interpelacji. Artykuł bez sensu bo i tak nic z tym nie zrobią.
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=440771CA
Oczywiście ze jest odpowiedz – trzeba czytać artykuł do końca 🙂
Od samego początku treść odpowiedzi na interpelację była zawarta w treści artykułu 🙂 Nie każdy ma ochotę oraz czas na przyglądanie i czytanie sejmowych druków, które nawiasem mówiąc nieprzyjemnie czyta się- stąd artykuł streszczenie i zasygnalizowanie ruchów sejmowych w zakresie pomysłów na zmianę przepisów regulujących proces egzaminowania kierowców. Wybór sensowności bądź też jej braku pozostawiam odbiorcom artykułów 😉
A powinni. Jeśli w innych sprawach rząd podejmuje zmiany to tutaj też może. Nie wiem po co w ogóle ktoś wymyślił te WORD y przedtem ludzie zdawali prawo jazdy prawie za darmo. Nie było żadnych szkół jazdy. Dzisiaj płacisz za kurs w danej szkole i nie są to małe pieniądze póżniej dodatkowe jazdy, o kosztach egzaminów nie wspomnę. No a samochód tez kosztuje, bieżące naprawy, przeglądy, ubezpieczenia itp. itd. skąd na to wszystko wziąć no ale przecież to nikogo nie obchodzi, umiesz liczyć licz na siebie.