Podczas egzaminu na prawo jazdy, pojazd egzaminacyjny skosił sygnalizator. Ukarana została kursantka, ale zdaniem policji winę ponosiła także egzaminatorka.
Według policji – egzaminatorka WORD Bydgoszcz nie zareagowała na czas. Nie czuła się jednak winna i nie przyjęła wyroku nakazowego skazującego ją na 300-złotową grzywnę. Stanęła więc przed sądem, który umorzył postępowanie. Egzaminatorka nie jest jednak zadowolona z takiego orzeczenia. Nie wyklucza odwołania, bo jej zdaniem powinna zostać uniewinniona.
Dla bezpieczeństwa wszystkich egzaminatorów
– mówi jej adwokat.
Sąd umorzył postępowanie wobec egzaminatorki, bo uznał, że w materiale dowodowym są braki, pozwalające na stwierdzenie, czy mogła zareagować na zachowanie kursantki. A fakt spowodowania kolizji przez zdającą egzamin nie może być jedynym dowodem na podejrzenie popełnienia wykroczenia przez egzaminatora.